Freitag, 1. Juni 2007
tyle sie wydarzylo...
tyle sie wydarzylo od ostatniego mojego postu. Probuje to ogarnac, bo mysli czasem przychodza i odchodza blyskawicznie, spostrzerzenia gdzies umykaja, a potem siadam przed klawiatura i nie wiem co napisac. Znalazlam prace!!! Tak to zdecydowanie wazny element mojego pobytu tutaj. Przelamawszy swoje wahania co do swoich umiejetnosci i mozliwoscie znalezienia czegos naprawde z mojej dziedziny, dostalam prace w hotelu Hilton...i odetchnelam z ulga. Dopiero po tygodniu oswajania sie z mysla, ze w koncu mam cos konkretnego, dotarlo do mnie jak wiele czasu spedzilam na szukaniu pracy i jak bardzo ta mysl pochlaniala mnie kazdego dnia. Teraz w koncu moge zaczac wyluzowywac, teraz...gdy zaczynaja sie powoli egzaminy:) Wczoraj bylam w teatrze, dzis wieczor interkulturowy, w przyszlym tygodniu przyjezdza Piotrek wiec planuje intensywny czas:) Mialam co prawda nadzieje, ze z momentem znalezienia pracy skonczy sie zalatwianie papierkow, ale musze zatroszczyc sie jeszcze o jeden...na sama mysl mi sie nie chce, bo podobno trzeba zaplacic 15 euro, ale nie nawet za sam papierek mowiacy o tym, ze wiem, ze musze myc rece i dbac o higiene w pracy, ale dodatkowo za ogladniecie o tym jakiegos filmu dla polglowkow...zobaczymy...na razie czekam na doplyw gotowki, przez co pewne rzeczy odkladam na pozniej...
Abonnieren
Kommentare zum Post (Atom)
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen